“Nie no, przecież ja go znam. Jestem z #Katowic. Na pewno żyje. Identyczny jak na portrecie. Zadawał się z Cyganami z #Szopienic i #Siemianowic. Nie pamiętam imienia – Rusian albo Marek. Ludzie z K-ce, co, nie poznajecie? Stary dworzec PKP i ekipa małolatów? Ja w to nie wierzę, że nikt go nie rozpoznał.” – pisownia oryginalna.
Komentarz ten pojawił się pod jednym z naszych artykułów. Daje nadzieję, że Kuba Jaworski żyje i że są osoby, które go znają lub widziały.
🚨 APELUJEMY!
Jeśli ktokolwiek z Państwa rozpoznaje mężczyznę z progresji wiekowej, prosimy o kontakt z nami lub bezpośrednio z Policją.
Przypominamy historię zaginionego Kuby Jaworskiego
Zaginięcie czteroletniego Jakuba Jaworskiego to jedna z najbardziej tajemniczych spraw, która wstrząsnęła Katowicami.
8 stycznia 1999 roku, Katowice.
Kubuś, mieszkaniec dzielnicy pełnej familoków, bawił się w piaskownicy obok swojego domu. Był widoczny z okien mieszkań. Tego dnia jego mama pozwoliła mu bawić się na podwórku, prosząc, by wrócił na obiad o godzinie 16.
Kiedy chłopiec nie wrócił, zaniepokojona mama zgłosiła zaginięcie na policję. Natychmiast ruszyły poszukiwania. W akcję zaangażowali się sąsiedzi, znajomi i policja. Przeszukano cały pobliski teren, w tym rzekę Rawę, jednak nie natrafiono na żaden ślad.
Psy tropiące zakończyły pracę przy wałach rzecznych, lecz nie odnaleziono żadnych wskazówek, by ktoś tamtędy przechodził. Kubuś zniknął bez śladu.
HIPOTEZY
Od początku brano pod uwagę kilka teorii:
•Utonięcie: Wątpliwości budzi brak jakichkolwiek śladów.
•Porwanie: Pojawiały się głosy, że chłopiec mógł zostać porwany do adopcji lub w innych celach.
•Wypadek: Być może doszło do tragicznego zdarzenia, które ktoś ukrył.
Relacja rówieśnika, z którym bawił się Jakub, wskazywała, że chłopiec wszedł do kamienicy. Jednak brak precyzyjnego umiejscowienia tego wspomnienia w czasie uniemożliwił potwierdzenie tej informacji.
KONSEKWENCJE
Po zaginięciu Jakuba jego rodzina się rozpadła. Mama wyjechała, a rodzeństwo trafiło do domu dziecka. Ojciec, który odbywał karę więzienia w dniu zaginięcia syna, zamieszkał w dawnym domu, ale wkrótce zmarł.
Śledztwo było wyjątkowo trudne. W tamtym czasie na Śląsku odnotowywano dużą liczbę zaginięć dzieci. Niestety, większość świadków już nie żyje, co dodatkowo utrudnia wyjaśnienie sprawy.
PROGRESJA WIEKOWA
Dziś Jakub miałby 28 lat. Policja przygotowała progresję wiekową, która pokazuje, jak mógłby wyglądać obecnie.

‼️ KAŻDY ŚLAD JEST WAŻNY
Czy rozpoznajesz mężczyznę ze zdjęcia? Może pamiętasz coś, co mogłoby pomóc? Nawet najmniejsza informacja może być kluczowa.
📞 Jeśli masz jakiekolwiek informacje, skontaktuj się z nami lub Policją.
Nie pozwólmy, by sprawa Jakuba została zapomniana. Każdy ślad może pomóc rozwikłać tajemnicę sprzed lat.