Kiyan Prince był młodym, obiecującym piłkarzem angielskiego klubu Queens Park Rangers. Miał tylko 15 lat, gdy pod bramą akademii piłkarskiej doszło do tragicznej w skutkach awantury.
Brutalny atak
18 maja 2006 roku, Kiyan Prince stanął w obronie gnębionego przez innych uczniów kolegi. Najprawdopodobniej z tego właśnie powodu, rok starszy somalijski uchodźca Hannad Hasan, dźgnął go nożem. Zraniony miał powiedzieć do swojego przyjaciela: “jeśli to moje ostatnie słowa… powiedz mamie, że ją kocham“. Choć nastolatka udało się przetransportować do szpitala, a akcja ratunkowa trwała prawie dwie godziny, jego życia nie udało się uratować.
O zabójstwie Kiyana mówiono w całej Wielkiej Brytanii. Najbardziej znane gazety pisały o nim: “cudowny talent” i “wybitnie uczciwy chłopiec”. Nikt nie mógł uwierzyć w tragedię, która miała miejsce w pod akademią piłkarską.
Ogromne zaniedbanie
Tuż po śmierci 15-latka na jaw wyszło, że Hannad Hasan został wydalony ze szkoły 6 dni przed zabójstwem – wszystko przez to, że groził swojej koleżance nożem. Niewykluczone, że napadł na Kiyana, by stać się “pełnoprawnym członkiem gangu”. Przyznał się do dokonania zabójstwa, ale zaprzeczył, że chciał zamordować młodszego kolegę. W lipcu 2007 roku usłyszał wyrok dożywotniego pozbawienia wolności z możliwością ubiegania się o warunkowe zwolnienie po 15 latach.
Mark Prince, ojciec Kiyana chciałby spotkać się z mordercą syna “twarzą w twarz”. Robi wszystko, by pamięć o jego dziecku nigdy nie zgasła – prowadzi fundację, pracuje z trudną młodzieżą. Chce uniknąć podobnych tragedii w przyszłości.
Powrót Kiyana
Piłka nożna była całym życiem Kiyana – nie tylko na murawie. Chłopiec wraz ze swoim ojcem spędził wiele godzin przy konsoli, grając w FIFĘ. Dziś jest jednym z zawodników, którym można zagrać we wspomnianej grze.
– Mamy teraz platformę, która daje dostęp do niezbędnego wsparcia. Dlaczego? Kogoś zainspiruje młody chłopak grający w piłkę, choć go tu nie ma. To zaciekawi każdego. Nie żyje, więc dlaczego jest tak wyjątkowy? Dlaczego pojawił się w grze? Zaczną sobie zadawać pytania. A kiedy się dowiedzą, że został ugodzony, pomyślą, że sami noszą nóż, że inni też go noszą, a to stwarza okazję. Można wtedy pomyśleć “nie mam żadnego celu, chciałbym być pewny, jaki mam potencjał?” Każdemu przyjdą do głowy takie pytania. – Przyznaje tata chłopca.
W ten sposób Mark Prince próbuje dotrzeć do młodych ludzi, którzy mogą być ofiarą/sprawcą podobnej tragedii.
– Jeśli choć jedna osoba, która gra w FIFĘ, spojrzy na to i odłoży nóż, to ważne przesłanie, o jakie nam chodzi.
Upór mężczyzny przyniósł wiele korzyści – zmieniono prawo w Wielkiej Brytanii. Dziś tylko osoby pełnoletnie mogą kupić nóż.
Źródło
Podobne
Dziękujemy, że przeczytałeś/aś artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco odwiedzaj nas częściej!