Ekipa remontowa znalazła zwłoki dziecka w zawansowanym stanie rozkładu. Rodzina mieszkała ze zwłokami. Makabryczne odkrycie w miejscowości Szabda.
Ekipa remontowa
Do wstrząsającego odkrycia doszło 23 czerwca 2022 roku w miejscowości Szabda. Małżeństwo wynajmowało tam dom jednorodzinny. W związku ze zbliżającym się terminem porodu 27-letnia matka wraz z mężem i dziećmi wyjechała do Warszawy, gdzie na świat miała przyjść ich szósta pociecha.
Tymczasem właścicielka domu podczas nieobecności rodziny, o której mowa postanowiła przeprowadzić remont. Nikt nawet przez chwilę się nie spodziewał, że ekipa remontowa dokona tam szokującego odkrycia. Gdy budowlańcy weszli do środka, w jednym z pokoi w łóżeczku znaleźli rozkładające się zwłoki dziecka. Na miejsce natychmiast wezwali policję. Jak doszło do śmierci dziecka? Czy dziecko zmarło śmiercią naturalną, a jeśli tak to dlaczego rodzice nie powiadomili odpowiednich służb?
Zatrzymano ojca
Już wiadomo, że odnalezione dziecko to dziewczynka, miała około 2 lat.
W chwili zatrzymania był nietrzeźwy, dlatego czynności z jego udziałem zostaną przeprowadzone, kiedy wytrzeźwieje – mówi w wywiadzie z mediami prokurator Jarosław Kilkowski, naczelnik I Wydziału Śledczego Prokuratury Okręgowej w Toruniu.
Czy rodzice zabili córeczkę?
Matka zmarłej dziewczynki właśnie urodziła dziecko i jest w połogu. Śledczy czekają, aż dojdzie do siebie, by ją przesłuchać.
Prokuratura Rejonowa w Brodnicy wszczęła w sprawie śledztwo w kierunku art. 148, § 1 KK, co oznacza, iż podejrzewają, że dziewczynka mogła zostać zamordowana. Śledczy nie chcą jednak zdradzić szczegółów sprawy, czy sekcja zwłok wykazała jakiekolwiek obrażenia na ciele dziecka.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Może zainteresować Cię również: To miała być szczęśliwa rodzina, lecz los napisał dla nich inny scenariusz (zaginieniprzedlaty.com)