Mówi się, że bliźnięta łączy ze sobą szczególna więź. 67-letnia Pani Teresa Skierka od dziecka podejrzewała, że ma rodzeństwo. Kiedy jej umierająca matka potwierdziła te przypuszczenia, kobieta postanowiła odnaleźć siostrę.
Rozdzielone siostry bliźniaczki
Ksawera Zofia Wysocka pracowała w warszawskiej kawiarni Niezapominajka. Najprawdopodobniej tam poznała mężczyznę, który zdobył jej serce. Kobieta zaszła w ciążę, jednak on zniknął. Ksawera wyjechała, by ułożyć sobie życie w nowym otoczeniu. 8 listopada 1954 roku, w szpitalu w Muszynie urodziła dwie córeczki: Teresę i Jadwigę.
Niestety, kobieta znajdowała się w bardzo złej sytuacji materialnej. Dodatkowo, nie miała wsparcia w ojcu dziewczynek. W związku z tym, zdecydowała się oddać jedną z nich do adopcji. Bezsprzecznie, nie była to łatwa decyzja. Przypuszczać możemy, że została ona okupiona wieloma łzami. Ksawera chciała zapewnić obu córkom dobre warunki życia, jednak sama nie była w stanie tego zrobić. Do adopcji trafiła zatem Jadwiga.
Pani Teresa podejrzewała, że może mieć siostrę
Teresa wychowywała się jako jedynaczka. Gdy miała pięć lat, usłyszała od swojej matki chrzestnej, że nie jest na świecie sama- ma siostrę bliźniaczkę. Dziewczynka od raz pobiegła do swojej mamy, potwierdzić tę niesamowitą wiadomość. Tymczasem, matka Tereski stanowczo zaprzeczyła, by urodziła dwie córki.
Jakiś czas później, dziewczynka przypadkowo znalazła w albumie zdjęcie eleganckiej pary z dzieckiem. Ponownie poprosiła mamę o wyjaśnienia, jednak usłyszała, że to ona- Tereska, pozująca z przypadkowymi wczasowiczami z Krynicy, gdzie mieszkały.
Przez kolejne lata, Teresa przeczuwała, że może mieć siostrę bliźniaczkę. Mimo, iż usłyszała w tej sprawie zaprzeczenia, coś podpowiadało jej, że są one niezgodne z prawdą.
Wyznanie prawdy
W 2015 roku Ksawera, mama pani Teresy, dostała udaru. Będąc świadomą, iż jej życie dobiega końca, zdecydowała się wyjawić córce skrywaną przez lata tajemnicę. Dopiero wtedy potwierdziła, że urodziła dwie córki, bliźniaczki. Druga z dziewczynek otrzymała imię Jadzia. Ksawera wyjaśniła, że to trudna sytuacja zmusiła ją do oddania dziecka. Poprosiła wówczas Teresę, by odnalazła siostrę.
Pani Teresa poszukuje siostry bliźniaczki
Siostra Pani Teresy prawdopodobnie ma na imię Jadwiga Grażyna lub Grażyna Jadwiga. Przypuszcza się, że sfałszowano jej datę urodzenia. Według tego, co udało się ustalić Pani Teresie, na akcie chrztu siostry widnieją nazwiska: Tomeczko, Lejczyk i Iwaszkiewicz. Bardzo możliwe, że Jadzia i jej adopcyjni rodzice mogli mieszkać w Kluczborku, Czortkowie, lub Warszawie. Byli dobrze sytuowani, a adopcyjny tata dziewczynki pracował jako lekarz.
Pani Teresa ma nadzieję, że jej siostra ma takie samo zdjęcie w swoim albumie i dzięki temu kobiety się odnajdą. Prosimy zatem o liczne udostępnienia. Jeśli ktoś z Państwa posiada jakiekolwiek informacje w tej sprawie, prosimy o kontakt z redakcją Zaginieni Przed Laty.
Źródła:
- https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/krakow/pani-teresa-skierka-szuka-zaginionej-blizniaczki-jadwigi/hlp89sm
- https://www.popularne.pl/66-latka-poszukuje-siostry-blizniaczki/