Ciało 14-letniej Mary było zakopane w ogródku. Obok zwłok brata. Rodzina została oskarżona o znęcanie się nad dziećmi i morderstwo.
Ciało 14-letniej Mary
Są sprawy o których nawet z biegiem lat nie da się od tak sobie zapomnieć. Zaginięcie i zabójstwo rodzeństwa, które przed śmiercią było maltretowane wciąż budzi wiele emocji i wyciska z oczu łzy.
W grudniu 2018 roku policjanci dostali zgłoszenie o zaginięciu 14-letniej Mary Crocker. Osoba, która zadzwoniła na policję nie była w żaden sposób związana z rodziną Clocker, powiedziała, że od dawna nie widziała 14-latki. Obawiała się, że dziewczynce mogła stać się krzywda. Funkcjonariusze policji niezwłocznie udali się do domu Elwyna Crockera. Ojciec przekazał mundurowym informacje, że jego córka od jakiegoś czasu nie mieszka z nim ponieważ zamieszkała z biologiczną matką w Karolinie Południowej.
Policjanci nie uwierzyli mężczyźnie i postanowili dokładniej przyjrzeć się sprawie. Bardzo szybko została przeszukana posesja Crockerów. W grudniu 2018 roku w Effingaham Coutny w stanie Georgia na posesji Elwyna śledczy odnaleźli ciało 14-letniej Mary Crocker i jej starszego brata – Elwyna Jr’a, który ostatni raz widziany był w listopadzie 2016 roku. Nikt nigdy nie zgłosił jego zaginięcia.
Mundurowi zatrzymali pięć osób i oskarżyli je o podwójne morderstwo. Wśród oskarżonych jest ojciec rodzeństwa i ich macocha.
Zaginięcie rodzeństwa
14-letnia Mary ostatni raz widziana była w październiku 2018 roku. Dziewczynka przepadła bez śladu z własnego domu… Gdyby nie zainteresowanie osoby, która zgłosiła zaginięcie Mary ta zbrodnia mogłaby nie ujrzeć jeszcze światła dziennego. Ponieważ wszystkie dzieci uczyły się w domu, nikt o ich piekle nie wiedział.
50-letni ojciec dzieci Elwyn Crocker i 33-letnia macocha Candice Crocker oraz jej 31-letni brat –Mark Wright i matka Candice – 50-letnia Kimberly Wright, a także 55-letni partner Kimberly- Roy Parter zostali oskarżeni nie tylko o morderstwo dzieci, ale też o bestialskie znęcanie się nad nimi przez dłuższy czas.
Śledczy ustalili, że bliscy znęcali się nad 14-letnią Mary i jej bratem ze szczególnym okrucieństwem. Dzieci były regularnie bite, poniżane, głodzone, podtapiane. Cała piątka sprawców zadała dzieciom przerażające cierpienie. Twierdzili, że jest to element wychowawczy i muszą trzymać dyscyplinę.
To straszne… Katowanie dzieci nazywali elementem wychowawczym, dyscypliną…
Koszmar Mary i jej brata
Z ustaleń śledczych wynikało, że 14-latka od jakiegoś czasu była trzymana od rana do nocy w małej klatce dla psów. Mary z czasem nie mieściła się w niej dlatego nastąpiło u niej puchnięcie stawów. Któregoś dnia bliscy wyciągnęli Mary z klatki i chcieli, by jej ciało się wyprostowało, dlatego przywiązali ją do drabiny. Tak spędziła kilka dni…
14-latka była również głodzona. Kiedy od czasu do czasu przynosili dla niej jedzenie dodawali do niego bardzo dużo ostrych przypraw i sosów, że tak naprawdę jedzenia nie dało się przełknąć. Mary była potwornie bita, niemalże każdego dnia. Bliscy zmuszali młodszego brata Mary- Jamesa, który cierpiał na porażenie mózgowe, żeby i on znęcał się nad 14-latnią siostrą. Kiedy odnaleziono zwłoki Mary i jej starszego brata James został odebrany rodzinie. 11-latek zeznał, że bliscy zmuszali go by bił siostrę patelnią, po tym jak jeden z krewnych oskarżył ją o kradzież jedzenia. Według śledczych starszy brat Mary również przed śmiercią był katowany…
Proces
Śledczy odnaleźli telefon Elwyna, na którym były zdjęcia wychudzonej Mary. Dziewczynka była naga w klatce dla psów.
Roy Prather przyznał się do tego, że brał udział w zamordowaniu dzieci. Mężczyzna zawarł ugodę z prokuraturą zaraz po aresztowaniu, dzięki temu uniknął najcięższej kary. Macocha dzieci, Candace Crocker również przyjęła ugodę i została skazana na dożywocie.
Pozostali oskarżeni czekają na proces. Żaden z nich nie przyznał się do winy.
Źródło: Ciało 14-latki zakopane w ogródku. Obok zwłok brata – NewsBook
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco, zapraszamy do naszego serwisu ponownie.
Może zainteresować Cię: Historia Kanibala z Milwaukee. „Zabawne jest to, że niczego nie żałuję” (zaginieniprzedlaty.com)